"POLIGRAFIKA" 4/2003 - Poligrafia 2003 - udane targi

Mimo niższej niż dotychczas frekwencji, tak wśród wystawców, jak i zwiedzających, tegoroczne targi POLIGRAFIA w Poznaniu można uznać za udane. Słaby pierwszy dzień z powodzeniem zrekompensowały dwa kolejne, które pod względem zainteresowania zwiedzających przypominały stare dobre lata 90. Dużym powodzeniem cieszyły się także konferencje towarzyszące targom, zwłaszcza Konferencja Poligraficzna zorganizowana przez Polską Izbę Druku i MTP oraz Forum Etykietowe, którego organizatorami były Akzo Nobel Inks, Avery Dennison Polska, Heidelberg Polska, Poligrafika i MTP.

Najkrócej rzecz ujmując targi były odzwierciedleniem sytuacji i nastrojów panujących na rynku, nie tylko poligraficznym. A tu, jak powszechnie wiadomo, jest nie najlepiej. Tym razem POLIGRAFIA zajęła tylko dwa i pół pawilonu. Nawet najwięksi zarezerwowali mniejsze niż zwykle powierzchnie wystawiennicze. Mimo to spośród najważniejszych wystawców zabrakło tylko dwóch firm: MAN Roland Polska i Mercator Poligrafia. Poza nimi byli wszyscy, na czele z Heidelbergiem, Agfą, Deva-Print, Reprografem, Grafikusem, Avargrafem i Scorpio.

Jeśli chodzi o zaprezentowane na targach produkty, największe zainteresowanie wzbudzały systemy CtP (wydaje się, że i w Polsce naświetlarki do filmów na dobre zaczną być wypierane przez tę technologię), cyfrowe systemy drukujące, maszyny offsetowe, fleksograficzne i sitodrukowe (te ostatnie prezentowali przede wszystkim polscy producenci) oraz liczne urządzenia i maszyny do dalszej obróbki. Nie zabrakło najważniejszych dostawców farb i materiałów — zajęli oni całą halę 9.

Więcej na temat targów będzie można przeczytać w majowym wydaniu Poligrafiki. SS